W języku duńskim gen znaczy jeszcze raz, brug ? użycie. Genbrug na szyldach sklepów jest sygnałem, że jest to miejsce, w którym sprzedaży podlegają rzeczy ?z drugiej ręki?.
Dwa sklepy miejscowe miały wywieszone polskie flagi na znak że mówią po polsku, a nawet przyjmują zapłatę w złotówkach. Przy parkingu są dwa sklepy monopolowe i dwa z kosmetykami prowadzone przez Polaków.
A jak już National Gallery zostanie zamknięta warto zajrzeć do Dover Street Market. To połączenie artystycznej instalacji z ubraniami, butami, dodatkami wyselekcjonowanych projektantów z kafeterią.
Atmosfera dobrego pikniku, spokojna, rodzino ? towarzyska. Nie widziałem nikogo podpitego, awantury czy nawet sprzeczki. Przychodzi się tu aby obejrzeć to co oferują kupcy lub po prostu spotkać ze znajomymi i przyjaciółmi, wspólnie coś zjeść i wypić.
Podczas darmowych pokazów można zobaczyć jak produkowane są cukierki i lizaki w? 50 smakach, poczuć aromat unoszący się podczas produkcji i na koniec spróbować jeszcze ciepłego cukierka.
Wigilia (Julaften) jest najważniejszym dniem świątecznym. Uroczystości zaczynają się o godz. 17, kiedy to biją w kościołach dzwony. Na stołach pojawia się dorsz (lutefisk), obowiązkowe są też wieprzowe żeberka...
Dziś pozostało w Sankt Gallen tylko kilka firm kontynuujących tradycje dawnych zakładów hafciarskich, w porównaniu z XIX stuleciem właściwie garstka. Ale jakże znacząca w świecie mody! Tutejsze tkaniny mają wciąż wysoką markę.
Pan Johann Wanner dobiega osiemdziesiątki. Siwy, w ciemnym surducie, sztuczkowych spodniach i kamizelce z zegarkiem z dewizką przypomina postać z baśni Andersena. Od lat sprzedaje ozdoby świąteczne, wykonywane i malowane ręcznie.
Dzisiejszy, rolniczy pejzaż Sycylii kształtował się przez wieki. Jego bogactwo i różnorodność są efektem wpływów wielu kultur. Winnice, gaje oliwne i sady drzew cytrusowych, pola pszenicy i warzywniki z pomidorami, cukiniami?
Najważniejszą atrakcją był ogromny, trwający niemal dwie godziny pochód ? prezentacja folklorystyczna miast, gmin i wsi. Przy pięknej, słonecznej pogodzie, ich liczne reprezentacje demonstrowały swoje przepiękne stroje ludowe i grały orkiestry.
Napiszmy razem przewodnik
Dlaczego otwarty? Bo jego pisanie nigdy się nie kończy... Bo może go pisać każdy, także Ty...
przyślij swój tekst i zdjęciaJak Wam się podoba?
Co Ci się podoba w Otwartym Przewodniku? Co denerwuje, drażni, przeszkadza? Jakie elementy rozwinąć, by było jeszcze ciekawiej?
Czekamy na Twoją opinię...