Zamek i okalający go park w wiosenno-letnim sezonie bywają sceną rycerskich zmagań i pokazów. Na szturm otoczonych wodą murów może nie ma co liczyć, ale na rycerskie pojedynki i dworskie tańce ? na pewno tak.
Jasnogórski obraz od początku słynął cudami które rozsławiły sanktuarium. Dziś wizerunek Czarnej Madonny na obrazkach można spotkać na całym świecie. W tym miejscu trzeba zaznaczyć że nie zanotowano nigdy żadnych objawień...
Prawdziwy św. Mikołaj żył na przełomie III i IV wieku i był biskupem Myry (dziś Demre). Dzięki zamożnym rodzicom otrzymał on w spadku znaczny majątek, którym chętnie dzielił się z biednymi. Ludzie cenili go za pobożność i miłosierdzie.
Historia koziołków, najsłynniejszego symbolu Poznania sięga połowy XVI wieku, kiedy to stary gotycki ratusz bogate miasto postanowiło przebudować na modny, renesansowy, a na wieży zainstalować prawdziwy zegar.
Podczas wykopalisk odkryto niezwykły pochowek. W okutej żelazem trumnie znajdowały się szczątki kogoś bardzo znaczącego. To prawdopodobnie grób Magnusa, który przywiózł ze sobą rodowy herb: dwunogiego smoka ? Wywernę.
Górne miasto to właściwie dawna forteca, która rozpościera się na płaskim wierzchołku wzgórza Toompea. Dla przybyszów jest to miejsce, gdzie warto się wspiąć, aby nasycić się panoramicznymi widokami i odpocząć w jednej z tutejszych kawiarni. Na taki spacer zapraszam.
Legendę o śmierci Brunona na brzegu jeziora Niegocin rozpropagował miejscowy pastor Ernst Trincker. Prawdopodobnie to on namówił parafian do ufundowania żeliwnego krzyża, który stanął na wzgórzu
Po wojnie pałac skonfiskowało państwo czechosłowackie, przekazując na dom pisarzy. To zapewne dzięki temu udało się zachować, podziwiane obecnie, wyposażenie, meble i niezliczone zabytkowe przedmioty.
W 1214 r. pojawiła się pierwszawzmianka o tej miejscowości. Od 1376, kiedy to osada otrzymała prawa miejskie, utrwaliła się nazwa Lubaczów. Co jednak z tym Lubaczem? Kim był rycerz z rynku?
Piesza wędrówka wzdłuż tej trasy to minimum 5 godzin. Wjazd i zjazd z Pilatusa to odpowiednio 30 i 40 minut niesamowitej frajdy, zwłaszcza w miejscach, gdzie nachylenie dochodzi do 50 procent.
Napiszmy razem przewodnik
Dlaczego otwarty? Bo jego pisanie nigdy się nie kończy... Bo może go pisać każdy, także Ty...
przyślij swój tekst i zdjęciaJak Wam się podoba?
Co Ci się podoba w Otwartym Przewodniku? Co denerwuje, drażni, przeszkadza? Jakie elementy rozwinąć, by było jeszcze ciekawiej?
Czekamy na Twoją opinię...